Zalew Siemianówka to największy akwen wodny w województwie podlaskim. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Białorusią, w bliskiej odległości od Puszczy Białowieskiej. Zlokalizowany dolinie górnej Narwi, Zalew Siemianówka nie jest naturalnym zbiornikiem, ponieważ powstał jako wynik spiętrzenia wód po budowie sztucznej zapory, ale o tym nieco później.
Siemianówka, czy warto?
Obecnie Zalew Siemianówka to zbiornik o powierzchni ponad 30 km. kw. i raj dla wędkarzy, ponieważ w wyniku sztucznego zarybienia mogą oni „polować” na 28 gatunków ryb: szczupaki, sandacze, okonie, liny, sumy, węgorze i karpie itp.
Usatysfakcjonowani będą również fascynaci ornitologii, ponieważ akwen okazał się idealny dla życia różnorodnych ptaków. Jeśli będziecie mieli szczęście by może zobaczycie nawet orła bielika.
A poza tym? Poza tym to przepiękne podlaskie tereny, pełne spokoju, zieleni, cudownych krajobrazów, wielokulturowe, wieloreligijne, czyste, pełne ptactwa i zwierzyny. To tutaj posłuchacie śpiewu ptaków, z dużym prawdopodobieństwem spotkacie łosia, żubra lub przynajmniej jelonka, zapatrzycie się na bocianie gniazdo, nacieszycie oczy zdobnictwem tradycyjnych chat, zbierzecie pyszne grzyby, odetchniecie pełną piersią.
Jak powstał Zalew Siemianówka?
Jak już wspomnieliśmy, Zalew Siemianówka został stworzony sztucznie. Na skutek spiętrzenia wody rzeki Narew powstał ogromny akwen wodny, którego zasadniczym zadaniem było docelowe zaopatrywanie w wodę Białegostoku. Powodem takiej decyzji były deficyty wody, które zdiagnozowano w latach 50tych i 60 tych. Po analizie postanowiono więc zbudować zalew w pobliżu miejscowości Siemianówka, a rzekę zatrzymać tamą, która pozwoli kontrolować poziom wstrzymanej wody.
W sumie wszystko wygląda pięknie, ale…. za budową wielkiego, pięknego zalewu stoi również przejmująca historia wywłaszczenia 5 wsi, które wcześniej znajdowały się na tym terenie. Pod budowę wykupiono i wywłaszczono 289 gospodarstw z ośmiu wsi. Wsie Rudnia, Garbary, Bołtryki, Łuka i Budy uległy całkowitej likwidacji. Ludzie pozostawili swoje ojcowizny i przeprowadzili się m.in. do osiedli mieszkaniowych w Michałowie, Bondarach oraz nowo utworzonej wsi Nowa Łuka.
Prace budowlane rozpoczęto w 1977 roku, a zbiornik uruchomiono w 1990.
Jeśli zainteresowaliśmy Was historią powstania Zalewu Siemianówka, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego, który stworzyła nieżyjąca już reżyser Tamara Sołoniewicz. W roku 1976 powstał film „Czy słyszysz jak ziemia płacze”, który w bardzo wzruszający sposób pokazuje jak wiele emocji wiąże się z powstaniem tej obecnej atrakcji turystycznej.
Filmy i wywiady, które obecnie możemy jeszcze znaleźć w zasobach Internetu to świadectwa osób, które przeszły drogę zmiany miejsca zamieszkania i życia. To przejmujące historie dawnych mieszkańców wsi. Ich wspomnienia, opowieści o tęsknocie i bezsilności. Naprawdę, nieprawdopodobnie smutne i dające do myślenia. Serdecznie polecamy.
Zalew Siemianówka – ciekawostki
- zbiornik wodny Siemianówka jest 4. pod względem wielkości sztucznym zbiornikiem w kraju;
- Jezioro Wigry jest mniejsze od Siemianówki o 1000 ha.
- tereny zalewu zauroczyły twórców filmu „Opowieści z Narnii- lew, czarownica i stara szafa”. To właśnie zamarznięty zalew posłużył jako tło dla scen, w których bohaterowie uciekają przed Białą Czarownicą. W pierwotnej koncepcji za tło wydarzeń miała służyć Puszcza Białowieska oraz Biebrzański Park Narorody, która zauroczyły scenarzystę filmu. Okazało się jednak, iż puszcza nie wygląda na wystarczająco zamarzniętą, a nad Biebrzą rosną trawy o zbyt ciepłym kolorze. Na szczęście widok skutego lodem zalewu zrobił na ekipie wielkie wrażenie. W roku 2005 pojawiła się ekipa filmowa. Realizacja planu była dużym przedsięwzięciem. Obszar zalewu musiał wyglądać dziewiczo – zadbali o to leśnicy, którzy nie wpuszczali nikogo w pobliże; wszystko trzymano w tajemnicy – dzięki temu nie pojawili się gapie; dla bezpieczeństwa ekipy sprowadzono poduszkowiec. No i mamy swój Podlaski wkład w dorobek Hollywood 😉
- na zalewie organizowane są zawody sportowe: latem regaty o Puchar Żubra; zimą – zawody bojerów;
- przez zalew prowadzi grobla, na której leżą tory kolejowe linii z Hajnówki oraz z Siemianówki, przez Cisówkę na Białoruś – to kolej szerokotorowa o rozstawie torów typowym dla krajów prorosyjskich;
Opiekunowie terenów wokół Zalewu Siemianówka starają się zadbać o to, by mieszkańcom nie zabrakło miejsc wypoczynku, a i by przyjezdni byli usatysfakcjonowani pobytem na terenie. Przygotowali więc kilka miejsc, na których zrelaksować się mogą amatorzy wypoczynku nad wodą. Jednym z takich miejsc jest plaża Stary Dwór, czy Plaża Bondary.
Zalew Siemianówka – plaże
Plaża Stary Dwór
Stary Dwór to przysiółek wsi Tarnopol. Jako ciekawostkę można tu wspomnieć, iż niegdyś znajdowało się tu właśnie siedlisko dworskie. Niestety, pozostała po nim tylko nazwa.
Plaża Stary Dwór ma formę ośrodka rekreacyjnego. Parking dla aut znajduje się w pewnej odległości od plaży. Co akurat jest całkiem fajne, ponieważ zapobiega to pokusom wjechania nad samą wodę.
Plaża jest obsadzona trawą, piasek znajduje się jedynie przy brzegu.
Wzdłuż plaży rozwija się infrastruktura gastronomiczna i handlowa. Jest nawet sklep Żabka. Widać, że zabudowa ma charakter rozwojowy, więc jeszcze parę lat, a w tym miejscu wykwitną noclegi hotelowe. Obecnie to raczej forma agroturystyki.

Na plaży nie brakuje atrakcji. Jest niezbyt szeroki pomost, boiska, ścianka wspinaczkowa, całkiem fajny plac zabaw, nawet amfiteatr. Chętni rozrywki na wodzie mogą skorzystać z wypożyczalni sprzętu wodnego, czynnej w sezonie
Nieco dalej szeroko rozpościera się spore pole namiotowe. Są przyłącza prądu, zadaszenia z miejscem na ognisko, zrzut toalet.
Ceny:
- wstęp na plażę jest bezpłatny
- parking: 10 zł/ dobę
- ustawienie namiotu + rower/motor: 20 zł (kolejna osoba 5 zł)
- ustawienie przyczepy + samochód + woda + prąd + śmieci: 60 zł/ doba
- kamper + prąd + woda + śmieci: 50 zł/ doba
- wynajęcie miejsca ogniskowego: 50 zł doba
- toalety: 2 zł
- prysznic: 10 zł
Wieża widokowa na Zalew Siemianówka
Około 6km za plażą w Starym Dworze znajduje się całkiem przyjemna, kameralna miejscówka biwakowa. To wiata oraz wieża widokowa we wsi Kruhlik.

Znajduje się na końcu miejscowości, nad samym brzegiem zalewu. Niestety nie ma tu plażowego dostępu do wody. Wszystko jest zarośnięte przez trawy. Widok na zalew zapewnia wieża widokowa, która stoi praktycznie centralnie na placu. Można z niej podziwiać wodę, aczkolwiek część widoku przysłonięta jest przez pobliskie drzewa.

Bezpośrednio za wieżą, w zaroślach ukrywa się maleńka ścieżka, którą możecie wejść na „deseczkowy”, pomost prowadzący przez szuwary w stronę wody. Nie wywiedzie on Was specjalnie na otwarty akwen, ale spacer jest przyjemny.
Tuż przy wieży znajduje się duża wiata, gdzie można odpocząć i zjeść, a nieco dalej są w miarę estetycznie zabudowane toalety. Dla ciekawskich: na ścianie budynku możecie zobaczyć rozciągniętą skórę dzika. Jak dla mnie brrr… ale może kogoś zaciekawi.

Tuż za polaną jest jeszcze zatoczka, w której wędkarze cumują swoje łódki. Znak informuje o zakazie wjazdu i kempingowania w tym miejscu.
Plaża Bondary – Rudnia
Plaża w miejscowości Bondary to największa z plaż Siemianówki. To naprawdę dobrze zagospodarowane miejsce wypoczynku. Plaża jest szeroka, wysypana żółtym piaskiem, bogata w infrastrukturę.
Plaża powstała w pobliżu nieistniejącej już wsi Rudnia.
Przy plaży znajduje się duże molo, nad którym widnieje, postawiony stosunkowo niedawno, duży napis SIEMiAnówka.

Część piaszczystą wyposażono w słomkowe parasole, a w niektórych częściach przygotowano drewniane chodniczki. Dla rozrywki starszych i młodszych przygotowano boiska do siatkówki i piłki nożnej natomiast dla najmłodszych całkiem fajny plac zabaw.

Przy chodniku ustawiły się budki i bary z piciem i jedzeniem. Są również toalety.
Nad całością góruje wysoka (3 piętrowa) wieża widokowa, z której rozciąga się fajny widok na plażę i zalew. Plaża w Bondarach nie jest strzeżona.
Wokół plaży rozciąga się teren pola biwakowego. Można tam zanocować wg stawek, które przewidziała Gmina Michałowo.

Wstęp na plażę jest bezpłatny, natomiast ceny obowiązujące na plaży w Bondarach i polu namiotowym:
- wjazd na parking w sezonie letnim jest płatny i kosztuje 10 zł za dzienny postój auta osobowego
- ustawienie namiotu: 20 zł/doba
- ustawienie przyczepy, samochodu typu kamper: 40 zł/doba + media płatne dodatkowo
pinezka | https://maps.app.goo.gl/nY9oWBTvCFG2hbqt8
Tip. Wyjeżdżając z plaży w Bondarach zwróćcie uwagę na opuszczony budynek – pozostałości lokalnej, bardzo znanej imprezowni. „Bar. Disco czar.” mówią same za siebie 🙂
Co zobaczyć w okolicy Siemianówki?
- Jałówka, ruiny kościoła
- drewniana kładka nad Narwią w Ancutach
- Kraina Otwartych Okiennic
- Kładka Puchły
- Hajnówka
- Białowieża
Województwo Podlaskie – atrakcje
Kilka słów od nas
Kochani,
Jeżeli spodobał się Wam niniejszy wpis, a informacje, które zawiera uznaliście za choć odrobinę przydatne, podzielcie się swoją opinią w komentarzu. Sporo pracujemy nad artykułami, a każda informacja zwrotna, spostrzeżenie lub pomysł jest dla nas OGROOOOMNĄ motywacją i znakiem, że nie robimy tego bez sensu.
Prosimy również, kliknijcie w link do naszego FB (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Facebook’u), polubcie profil, a informacje o nowych wpisach wpłyną Wam automatycznie. My dzięki temu również odrobinkę się upowszechnimy. O to samo prosimy w przypadku naszego IG (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Instagramie), bo trochę nam się te kanały zbyt wolno rozwijają 😉 Cóż, nie jesteśmy orłami sociali, więc każde wsparcie nam się przyda. Opowiadajcie o nas. Dziękujemy Wam z góry!
Jeżeli macie w sobie żyłkę włóczykijów, to w części Vanlife’owej uzupełniamy relacje i trasy naszych podróży kampervanem „Dukatkiem”. Jeżeli jesteście ciekawi opisów dłuższych wyjazdów, to będziemy je sukcesywnie dodawać w sekcji Van4Life. Zapraszamy!
Chcemy tutaj również powiedzieć, że wszystkie materiały na blogu są naszego autorstwa (chyba, że podpisaliśmy to inaczej) i udostępniamy je bezpłatnie. Zwłaszcza zachęcamy do zajrzenia do sekcji Porady i dodatki, gdzie budujemy powoli bazę przydatnych treści. Są to już obecnie mapy atrakcji, Dziennik Małego Podróżnika, Quiz wiedzy o Podlasiu, a będzie ich więcej 🙂
Blog utrzymujemy z własnej kasy, choć próbujemy się wspierać wpływami z reklam automatycznych i współpracy afiliacyjnej. Jeśli zdarzają się nam artykuły sponsorowane, są one wyraźnie podpisywane. Musimy jakoś dorobić na hosting i domenę 😉 dlatego zrozumcie, jeżeli w trakcie czytania pojawiać się Wam będą reklamy lub linki do naszych partnerów. Pamiętajcie, na kliknięciu nie tracicie w żaden sposób, jak również nie zwiększają się Wam ceny usług. My natomiast możemy dostać niewielką prowizję jeżeli klikniecie link lub dokonacie przez niego zakupu. To wszystko!
Miłych podróży!

to są nasze wspomnienia, a może Ty też chciałabyś/chciałbyś coś dodać w tym temacie? zapraszamy :)