Śliwno-Waniewo, to kładka w Narwiańskim Parku Narodowym, dzięki której można przejść przez tereny bagien i rozlewisk Narwi. Łączy ona 2, leżące po przeciwnych stronach rzeki, miejscowości: Śliwno, administracyjnie należące obecnie do gminy Choroszcz i Waniewo, gminy Sokoły.
Przeprawa została zbudowana w 2009 roku i dzięki swojej unikalnej budowie przyciąga wielu turystów. Powód jest oczywisty: kładka umożliwia podziwianie walorów wspaniałej rzeki Narwi, zwanej Podlaską Amazonią, bezpośrednio z obszaru jej rozlewisk. Narew ma to do siebie, że nie jest rzeką płynącą jednym korytem. Jej największym atutem jest to, że dawno temu wypłynęła z pierwotnego koryta i teraz, w zależności od poziomu wody, tworzy misterną siatkę mniej lub bardziej wąskich nitek.
Jest naprawdę piękna!
Jak wygląda kładka Śliwno-Waniewo?
Kładka ma 1050 m długości, szerokości 1.2m i praktycznie cała prowadzi przez tereny rozlewisk narwiańskich. Zatapia się w meandry rzeczne, pozwalając swoim gościom na poznawanie tego, co normalnie jest niedostępne.
Przeprawa skonstruowana jest w taki sposób ze większość trasy pokonuje się po drewnianej kładce, z obu stronach osłoniętej drewnianymi barierkami. Podłoże ścieżki wyłożone jest metalową siatką dla zabezpieczenia przed poślizgiem na śliskiej powierzchni. Co jakiś czas barierek nie ma, co ma umożliwić zwierzętom przejście na drugą stronę. W kilku miejscach widoki podziwiać można z wież, które mogą też służyć jako schronienie podczas deszczu.
Ale to jeszcze nie wszystko. Najfajniejsze na kładce jest to, że przeprawa jest odcinkowa. Kładka co jakiś czas drewniana kładka ma przerwę. Znaczy to, że w miejscach gdzie przepływa nurt rzeki, kładki po prostu nie ma.
Jak przeprawia się przez kładkę Śliwno-Waniewo?
W tych miejscach, gdzie ścieżka się kończy, przygotowane zostały platformy na metalowych pontonach. Służą one do samodzielnej przeprawy przez rzekę.
A więc, przeprawa działa w taki sposób, że najpierw trzeba przyciągnąć platformę do swojego brzegu. Aby to zrobić, należy złapać za łańcuch przytwierdzony do podłoża i za jego pomocą przyciągnąć do siebie całą tratwę. Następnie trzeba wskoczyć/przejść z kładki na platformę i już stojąc na niej, złapać łańcuch przytwierdzony po jej przeciwnej stronie. Następnie, łańcuchem, siłą swoich mięśni należy przeciągnąć platformę na drugi brzeg. Oczywiście, trzeba ciągnąć tak długo, aż platforma przybije do brzegu.
Gdy przybije, analogicznie, wskakujemy z powrotem na ścieżkę i kontynuujemy spacer.
Na kładce przepraw jest 4 🙂 No cóż. Trzeba włożyć trochę siły w ten spacer.
Uwaga. Jako, że poszczególne przeprawy unoszą się na powierzchni wody, możliwość przedostania się na drugi brzeg uzależniona jest aktualnego poziomu wody. Gdy wody jest zbyt mało, różnica wysokości jest na tyle duża, iż służby parku zamykają kładkę. Zawsze trzeba ten fakt uwzględnić przy wycieczce. Osoby starsze lub np z rowerami, nie zawsze będą w stanie sprawnie przejść z kładki na tratwę i odwrotnie.
Spacer po kładce Śliwno-Waniewo i bogactwo doznań
Krocząc kładką zaczynamy rozumieć z czego wynika urok tego miejsca. Wokół rozciąga się przepiękny widok na trzcinowe zarośla. Pomiędzy nimi wije się błękitna nitka Narwi, która w zależności od pory roku przybiera postać szerokich rozlewisk lub cienkiej strugi.
Po drodze, oprócz przepraw, napotykamy wieże widokowe. Mniej więcej w połowie drogi znajduje się największa z nich, Powstała ona w lokalizacji, na której kiedyś znajdowało się grodzisko strzegące przeprawy. Było ono wybudowane w miejscu kępy drzew po przeciwnej stronie niż wieża. Jego pozostałości znaleziono podczas wykopalisk archeologicznych w roku 2014.
Spacerując znajdujemy się w centrum wspaniałego świata natury. Jest to miejsce, do którego bez kładki, niewielu z nas by trafiło, a które kryje taki ogrom fascynujących skarbów. Gdy na kładce jest mało ludzi, wyraźnie słychać śpiewy ptaków, w uszach aż dźwięczą wszechobecne dźwięki otaczającej przyrody. Pobrzmiewają śpiewy ptaków, szumią wysokie i gęste trzcinowiska.
Wrażenie potęguje świadomość ogromu bogactwa roślinności i zwierząt, które znajduje się wokoło. Z kładki widać jak na dłoni gęsi, żurawie, rybitwy. Mieszkają tu również majestatyczne łosie, pracowite bobry, sprytne łasice. Woda stanowi mieszkanie dla wielkiej liczby gatunków ryb, a szuwary ukrywają tysiące gatunków wyjątkowych owadów.
Naprawdę warto kontemplować cud natury, spacerując kładką ułożoną pośród wód. A jeszcze lepiej kontemplować go z lornetką w dłoni 🙂 jeśli macie – nie zapomnijcie jej zabrać.
Historia kładki Śliwno-Waniewo
W wieku XV na Narwi istniały 3 mostowe przeprawy: w Surażu, Śliwnie-Waniewie i Tykocinie. Przebiegał przez ten teren również trakt handlowy łączący Koronę i Litwę, zaś rzeka stanowiła granicę pomiędzy Litwą, a ówczesnym Mazowszem.
Tak więc, w 1511 roku w miejscu obecnej kładki stał drewniany most, zaś obok wieży widokowej (tam, gdzie obecnie znajduje się taka duża kępa drzew) – strażnica mostu, zwana Grodziskiem lub Zamczyskiem. Miała ona za zadanie pilnowanie mostu przed pożarem, pobieranie myta no i de facto ochronę granicy.
Na obu końcach ówczesnego mostu znajdowały się karczmy. Podróżni rozpoczynający przeprawę, dla nabrania odwagi i na przysłowiowe szczęście raczyli się okowitą, zaś przy zjeździe z mostu, raczyli się nią ponownie, tym razem ciesząc się udaną podróżą 🙂
Most istniał 10 lat. W roku 1521, niestety został spalony. Zadziało się to na skutek walk zwaśnionych rodów szlacheckich. Spalił się wtedy nie tylko most, ale i całe Waniewo.
Most odbudowano i służył on mieszkańcom do roku 1915. Wtedy samoczynnie się zawalił. Mimo prób odbudowy, most ostatecznie spaliły wycofujące się wojska.
Obecną kładkę wybudowano w roku 2009.
Gdzie się znajduje i jak dojechać do kładki Śliwno-Waniewo
Kładka znajduje się ok. 25 km na zachód od Białegostoku, na terenie Narwiańskiego Parku Narodowego. Wejście na nią możliwe jest zarówno od strony miejscowości Śliwno, jak i Waniewo (aczkolwiek tutaj występuje chwilowy problem).
Wejście od strony Śliwna
Aby dojechać na kładkę do Śliwna, należy od strony Białegostoku, kierować się na Krupniki, a następnie podążać prosto przez 14km. Wzdłuż drogi ciągnie się cały czas ścieżka rowerowa Green Velo. Na 14 km należy skręcić w lewo, w kierunku miejscowości Konowały. Droga prowadząca prosto, to trasa do Kruszewa i na Zerwany Most na Narwi.
Od skrętu w lewo, do kładki jest jeszcze 5,5 km. W Konowałach trzeba skręcić w prawo, ale jest tam wyraźny znak.
Po dojechaniu do Śliwna trzeba przejechać prosto, przez całą miejscowość. Na końcu drogi znajduje się niewielki parking, a tuż obok mini sklepik. Wejście na kładkę jest praktycznie zaraz za nim. W sklepiku kupuje się bilety wstępu do Narwiańskiego Parku Narodowego (gdy jest otwarty). Bilet można również kupić online, poprzez stronę: https://npn.eparki.pl/.
Wejście od strony Waniewa
Aby dojechać do Waniewa można kierować się z Białegostoku trasą S8 do Jeżewa, a tam zjechać na Pszczołczyn Droga do kładki to 41km. Inna opcja, krótsza, lecz wolniejsza to wyjazd z Białegostoku na Kleosin, drogą 678 i w Łupiance Starej skręcić na Waniewo. Długość tej drogi, to 34 km.
W samym Waniewie należy poszukać budynku Centrum Informacji Turystycznej i wejść na jego teren. Przy budynku znajduje spory plac zabaw. Nieco na prawo – bardzo fajna wieża widokowa, ale obecnie jest na tyle zniszczona, że nie można na nią wchodzić. Wejście na kładkę znajduje się nieco niżej.
Czy da się przejść przez całą kładkę?
Uwaga! Obecnie (marzec 2021), z uwagi na stan techniczny kładki jest ona niedostępna od strony Waniewa. Podobno zebrane są już środki na remont, ale ma się on dopiero rozpocząć. Teoretycznie, znowu przypuszczenie, zakończy się on do długiego weekendu majowego 2021, ale któż to może wiedzieć. Prawda?
Jak to wpływa na zwiedzanie? Otóż, na kładkę trzeba obecnie wchodzić od strony Śliwna. Nieczynna jest ostatnia przeprawa przed Waniewem. Praktycznie przejść można całość drogi, a następnie, gdy się prawie dojdzie do Waniewa trzeba po prostu zawrócić. Czyli spacerujemy w dwie strony. Ot i taki kłopot.
De facto, zawsze w taki sposób zwiedza się kładkę Śliwno-Waniewo, gdyż praktycznie nie ma możliwości, by w ramach spaceru, przejść np ze Śliwna do Waniewa i wrócić inną trasą. Tzn. istnieje taka możliwość, jednak droga ma kilkadziesiąt kilometrów. Narew odgradza dwie gminy i nie bawi się w kompromisy.
Zachowanie na kładce Śliwno-Waniewo
Na drewnianej kładce jest bezpiecznie. Z obu stron wybudowane są barierki i generalnie trudno jest wypaść pomiędzy nimi.
Na tratwie natomiast trzeba bardzo uważać. Metalowe elementy barierek mają dość duże prześwity, więc naprawdę trzeba zwrócić uwagę na dzieci. Trzeba również być ostrożnym podczas przejścia z kładki na tratwę i na odwrót. Jest to ważne zwłaszcza przy dużej różnicy poziomów, np przy niskim stanie wody. Czyli, gdy panuje letnia susza najlepiej dopytać (chociażby dzwoniąc do siedziby parku), czy przeprawa się uda. Różnica wysokości pomiędzy kładką, a tratwą wynosić może ponad 0,5m. Generalnie wyprawa z wózkiem jest raczej przez nas nie polecana. Przy niskim poziomie wody, może być nawet niemożliwa, ponieważ może być trudno wstawić wózek ze ścieżki na tratwę.
Maksymalna liczba osób na tratwie, to 10. Jedna z tratw jest mniejsza od pozostałych i tutaj wyznaczono limit 5 osób. Należy potraktować to poważnie i więcej osób naprawdę nie powinno wsiadać. W końcu nie bez przyczyny ktoś ten limit ustalił. Chodzi o to, że tratwy mają określoną wyporność i przy zbyt dużym ciężarze pasażerów, może zwyczajnie nie wytrzymać.
Analogicznie, na tratwie nie wolno się wygłupiać. Trzeba stabilnie rozkładać ciężar i spokojnie stać podczas przeprawy. Widzieliśmy już wielu śmiałków, którzy bez wyobraźni huśtali tratwą na środku rzeki, nie myśląc o tym, że konsekwencje wywrotki mogą być naprawdę tragiczne.
Wypadek na kładce Śliwno-Waniewo
Przykładem nieodpowiedzialnego zachowania jest wypadek, który wydarzył się w marcu 2019r., zaraz po remoncie i otwarciu kładki w nowym sezonie. W jeden z weekendów, na spacer wybrało się tam mnóstwo turystów. W pewnym momencie jedna z tratw się wywróciła i wszyscy wpadli do zimnej wody, wraz z wózkami i dziećmi. Powód? Twierdzili, że jedna z tratw była nieprawidłowo zamocowana itp. ale my byliśmy tam nieco wcześniej i widzieliśmy te masy ludzi, które pakowały się na tratwy i ze śmiechem robiły sobie z nich huśtawki. No słabe to było i już. Nikomu na szczęście się wtedy nic nie stało, Jednak nurt Narwi potrafi być zwodniczy, rzeka w tych miejscach dość głęboka i taka sytuacja mogła skończyć się tragicznie.
Kiedy najlepiej odwiedzić kładkę Śliwno-Waniewo?
Hmm… oczywiście zależy czego się szuka:
- W weekendy kładka tętni życiem. Mnóstwo mieszkańców Białegostoku i okolic przyjeżdża całymi rodzinami na spacerek. Niestety, w tak dużej gromadzie, trudno jest docenić walory otaczającej przyrody.
- Natomiast każdy z pozostałych dni tygodnia jest bardzo dobry na wizytę na kładce. W dzień panuje tam zazwyczaj totalna pustka, po południu można spotkać kilka osób, ale generalnie jest naprawdę spokojnie. Do tego te popołudniowe, zachodzące słońce…. cuuuudo….
Metryka wpisu
1 | lokalizacja GPS | Śliwno: 53.09137173562913, 22.84243603956677 Waniewo 21: 53.07753978308315, 22.817036337461055 |
2 | odpłatność | koszt wstępu ogranicza się do ceny biletu wstępu do Narwiańskiego Parku Narodowego. Ceny, to: – bilet jednodniowy: normalny: 6zł, ulgowy 3zł – bilet trzydniowy: normalny: 14 zł, ulgowy 7 zł strona, na której można online kupić bilety do parku: https://npn.eparki.pl/ |
3 | godziny otwarcia | W sezonie zimowym kładka jest zazwyczaj nieczynna. 18 marca 2021r. została otworzona ponownie, ale tylko od strony Śliwna. |
4 | atrakcyjność dla dzieci | 7, a dla starszych, naszym zdaniem to i 9. Przeciąganie pływających tratw, to naprawdę super sprawa. Zwłaszcza, gdy kładkę odwiedza się w ciągu tygodnia, gdy ludzi jest tu jak na lekarstwo. |
5 | warto, czy nie? | Pewnie, że warto. Wrażenia niezapomniane. Nie wiem, co jest fajniejsze: kładka, czy sama Narew. |
6 | strona Narwiańskiego Parku Narodowego | https://www.npn.pl/ |
Co zobaczyć w pobliżu Kładki Śliwno-Waniewo?
- Zerwany Most nad Narwią
- Kruszewo, królestwo kiszonych ogórków
- Szubienica
- Choroszcz
- wieże widokowe nad Narwią
- Topilec
to są nasze wspomnienia, a może Ty też chciałabyś/chciałbyś coś dodać w tym temacie? zapraszamy :)