Most Durdevica (Đurđevića Tara Bridge) to jedna z ikon Czarnogóry i obowiązkowy punkt programu dla każdego podróżnika. Wybudowany w latach 1937–1940, był w swoim czasie jednym z największych betonowych mostów łukowych w Europie. Łączy obie strony monumentalnego kanionu rzeki Tara, a widok, który rozpościera się z mostu, należy do tych, które zapadają w pamięć na całe życie.
Most Durdevica – perła inżynierii i symbol Czarnogóry
Most Durdevica (Đurđevića Tara Bridge) to jedna z największych atrakcji północnej Czarnogóry i prawdziwy majstersztyk inżynierii. Jego pięć monumentalnych łuków majestatycznie spina obie strony kanionu rzeki Tara, oferując widok, który wbija w fotel.
Długość mostu to 365 metrów (idealnie na każdy dzień roku – przypadek?), a najwyższy punkt unosi się 172 metry nad taflą rzeki. To właśnie ta wysokość sprawia, że przejście mostem Durdevica to doświadczenie, które łączy w sobie zachwyt i… lekkie mrowienie w kolanach.

Kanion rzeki Tara – sceneria jak z innego świata
Most Durdevica zawieszony jest nad jednym z największych cudów natury Europy. Kanion rzeki Tara ma ponad 80 km długości i miejscami aż 1300 metrów głębokości. Czyni go to najgłębszym kanionem w Europie i drugim na świecie (ustępuje tylko Wielkiemu Kanionowi Kolorado). Rzeka Tara nazywana jest „łzą Europy” – jej woda jest tak krystalicznie czysta, że można ją pić prosto z nurtu.
Kanion rzeki Tara – dzika natura i adrenalina w jednym
Rzeka Tara nazywana jest „łzą Europy”, bo jej woda jest tak czysta, że można ją pić prosto z nurtu. Dodatkowo jest stale chłodna, latem ma temperaturę nie przekraczającą 12 stopni Celsjusza.
Kanion Tary to drugi najgłębszy kanion świata (po Wielkim Kanionie Kolorado) i najgłębszy w Europie – miejscami jego ściany mają ponad 1300 metrów wysokości.
Długość ma również niebanalną, ponieważ rozciąga się od okolic Bistricy w Czarnogórze, aż do Humu w Bośni i Hercegowinie.
Spacer po moście to najlepszy sposób, by zobaczyć potęgę tej natury w pełnej krasie, ale
Skąd nazwa mostu Durdevica?
Wbrew częstym domysłom, most nie został nazwany na cześć swojego twórcy. „Durdevica” to nazwa pobliskiej miejscowości – wioski Đurđevića, od nazwiska rodu Đurđević, który niegdyś gospodarował na tych ziemiach. Pełna nazwa brzmi więc: Most w Durdevicy nad rzeką Tarą.

Historia mostu Durdevica – od śmiałej wizji po wojenny dramat
Most zaprojektował wybitny inżynier Mijat Trojanović. Budowę rozpoczęto w 1937 roku, a ukończono w 1940. Konstrukcja była wówczas jednym z największych mostów łukowych w Europie.
W 1942 roku most stał się kluczowym punktem strategicznym. Aby zatrzymać ofensywę wojsk niemieckich, jugosłowiańscy partyzanci zdecydowali się go zniszczyć. Zadanie powierzono Lazarowi Jaukoviciowi – inżynierowi, który uczestniczył w budowie przeprawy. Dzięki swojej wiedzy wysadził jedno z przęseł tak, by skutecznie uniemożliwić przejazd, ale nie doprowadzić do zawalenia całej konstrukcji.
Jauković zapłacił najwyższą cenę – schwytany przez Niemców, został rozstrzelany na moście, który sam współtworzył. Dziś upamiętnia go tablica pamiątkowa i obelisk, a sam most jest symbolem zarówno kunsztu inżynieryjnego, jak i odwagi.

Po wojnie most odbudowano i przywrócono mu dawny blask.
Zwiedzanie mostu Durdevica – jak to wygląda?
Zwiedzanie… hmm… trudno się zwiedza most 🙂 W rzeczywistości wizyta odbywa się na zasadzie spaceru w jedną i drugą stronę. Najlepiej przejść całą jego długość i zrobić zdjęcia zarówno na środku, jak i z obu stron – panorama zmienia się jak w kalejdoskopie.
Jeśli wybieracie się z dziećmi trzeba bardzo uważać, ponieważ na moście nie ma chodników dedykowanych spacerowiczom. Jest tylko niewielki gzymsik, na którym można stanąć, gdy przejeżdża auto. Most jest otwarty dla ruchu kołowego.
najlepszy punkt widokowy na most Durdevica
Wiadomo, że most najlepiej jest oglądać z daleka. Widać wtedy w pełni jego konstrukcję.
Na szczęście, na brzegach kanionu powstały mniejsze lub większe restauracje lub bary. Jeżeli macie ochotę posiedzieć i ponapawać oczy widokiem wielkiego mostu, polecamy, wizytę w którymś z barów po lewej strony drogi, jadąc od strony Durmitoru.
W barach za restauracją widok jest chyba najbardziej spektakularny. Warto odejść nieco w lewą stronę, stanąć na brzegu i bez przeszkód obfotografować cały most.
Przed wyjazdem zadbaj o…
ubezpieczenie, bo wiadomo, że nigdy nie wiadomo
Podróżowanie to nie tylko przyjemność, ale także pewne ryzyko. Nawet najstaranniej zaplanowane wczasy mogą przynieść niespodziewane sytuacje, które mogą zrujnować nasze plany. Wypadki się zdarzają, od drobnych urazów po poważne zachorowania. Koszty leczenia za granicą mogą być astronomiczne, a brak ubezpieczenia może prowadzić do ogromnych wydatków. Karta EKUZ, którą oczywiście należy posiadać, pokrywa zazwyczaj część kosztów, ale to dodatkowe ubezpieczenie turystyczne pomoże nam pokryć wszystkie koszty, zapewniając dostęp do odpowiedniej opieki medycznej bez stresu finansowego.
My nigdy nie ruszamy się w zagraniczną podróż bez wykupienia dodatkowego ubezpieczenia turystycznego. Jego zakres zależy od formy podróży, ale mamy je zawsze. To tylko dodatkowe kilkadziesiąt złotych za osobę, które przy całości kosztów wycieczki naprawdę już niewiele znaczy, ale korzyści przynieść może mnóstwo. Ale żeby nie podejmować decyzji pochopnie proponujemy przejrzenie ofert ubezpieczenia w popularnej wyszukiwarce Rankomat.
parking w pobliżu lotniska
Zazwyczaj na lotnisko przyjeżdżamy samochodem, który chcielibyśmy pozostawić w dobrych warunkach i niezbyt wysokiej cenie. Proponujemy Ci skorzystanie z wyszukiwarki parkingów przy wskazanym przez Ciebie lotnisku.
Sam zdecyduj, który i w jakiej odległości lub cenie wybierzesz. Po prostu skorzystaj z wyszukiwarki Parklot.
wielowalutową kartę płatniczą
Jeżeli zastanawiasz się jeszcze, w jaki sposób będziesz płacić za swoje zakupy, naprawdę polecamy, byś zastanowił się nad wyrobieniem wielowalutowej karty płatniczej Revolut.
Co więcej, Revolut zapewni Ci możliwość przechowywania środków aż w 36 walutach na jednym koncie wielowalutowym. Nie musisz zakładać dodatkowych kont walutowych, nie musisz przelewać pieniędzy między kontami. Podróżuj do woli, a płacić będziesz po dobrym kursie, w lokalnej walucie, którą będziesz mieć zawsze pod ręką.
wynajem auta na miejscu
My bardzo lubimy podróżować lokalną komunikacją miejską. Ma w sobie wiele uroku i pozwala bliżej poznać reguły danego kraju. Ale, niestety, nie zawsze jest wystarczająca. Czasem nasz plan zwiedzania obejmuje kierunki odlegle od siebie, czasem jest bardziej napięty i w takim wypadku komunikacja miejska zwyczajnie nie daje rady.
W takich wypadkach zawsze korzystamy z wypożyczalni aut. Szukamy samochodów niewielkich, ponieważ jeździmy we trójkę, ale zawsze, ale to zawsze z pełnym ubezpieczeniem, tzn. takim, które znosi udział własny w razie wypadku lub kradzieży pojazdu oraz, w którym nie płacimy w przypadku rozbicia lusterek, szyby, czy uszkodzenia opony.
Jeżeli szukasz więc strony, na której porównasz ceny aut do wypożyczenia oto Discovercars. Znajdź opcję najbardziej optymalną dla siebie.
atrakcje na miejscu
Przy moście można skorzystać z jednej z bardziej znanych w Czarnogórze przejażdżek na linie nad kanionem rzeki Tary.
To oferta Zipline, czyli ślizg na metalowej linie rozwieszonej nad przepaścią. Koszt takiej przejażdżki to około 20 euro. W cenie jest przejazd i transport autem do punktu startu.
Jako, że liny rozciągnięte są szczycie kanionu, bez wątpienia adrenalina podczas przejazdu jest na wysokim poziomie.
Z danych liczbowych zipline wynika, że lina rozciąga się na ponad kilometr(!). Lot trwa około 60 sekund, w trakcie których śmiałek rozpędza się do około 50 km/h.

W atrakcji może wziąć udział uczestnik powyżej 7 roku życia, o wadze 35-120 kg. Wszelkich innych informacji można uzyskać w punktach organizacji zjazdów, bardzo dobrze oznakowanych przy krańcach mostu.
Jak dojechać do mostu Durdevica?
Most znajduje się w północnej Czarnogórze, w pobliżu Parku Narodowego Durmitor.
- Z Zabljaka – 23 km (ok. 30 minut) trasą P5 na wschód
- Z Podgoricy – 145 km (3 godziny), trasą E762, później P5 przez Kolasin i Mojkovac
- Z Nikšića – 95 km (2 godziny) trasą P5
- Z Budvy – 208 km (4 godziny) trasami P22, P11, M6, P5
👉 Pinezka do Google Maps – Most Durdevica
Most Durdevica, ciekawostki
- Filmowy bohater – most pojawił się w jugosłowiańskim filmie „Kapetan Leši”.
- Łuki jak forteca – każdy z pięciu łuków mostu jest na tyle solidny, że mógłby stanowić osobny most.
- Pomnik inżynierii – przez wiele lat był najwyższym mostem w Europie.
Most Durdevica, co zobaczyć w okolicy?
- Park Narodowy Durmitor – Jezioro Czarne, Bobotov Kuk (2523 m n.p.m.) i malownicze szlaki.
- Rafting na Tarze – niezapomniana przygoda, jeden z najlepszych spływów pontonowych w Europie.
- Monastyr Dobrilovina – klimatyczny klasztor tuż nad rzeką.
- Trasy widokowe Durmitoru – serpentyny i punkty fotograficzne wokół gór.
Praktyczne informacje
- Wstęp: darmowy (zipline płatny).
- Czas zwiedzania: 1–2 godziny.
- Bilety: brak obowiązkowych, zipline płatny na miejscu (euro, gotówka).
- Parking: dostępny przy moście.
- Najlepszy czas na wizytę: późna wiosna – jesień.
Kilka słów od nas
Kochani,
Jeżeli spodobał się Wam niniejszy wpis, a informacje, które zawiera uznaliście za choć odrobinę przydatne, podzielcie się swoją opinią w komentarzu. Sporo pracujemy nad artykułami, a każda informacja zwrotna, spostrzeżenie lub pomysł jest dla nas OGROOOOMNĄ motywacją i znakiem, że nie robimy tego bez sensu.
Prosimy również, kliknijcie w link do naszego FB (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Facebook’u), polubcie profil, a informacje o nowych wpisach wpłyną Wam automatycznie. My dzięki temu również odrobinkę się upowszechnimy. O to samo prosimy w przypadku naszego IG (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Instagramie), bo trochę nam się te kanały zbyt wolno rozwijają 😉 Cóż, nie jesteśmy orłami sociali, więc każde wsparcie nam się przyda. Opowiadajcie o nas. Dziękujemy Wam z góry!
Jeżeli macie w sobie żyłkę włóczykijów, to w części Vanlife’owej uzupełniamy relacje i trasy naszych podróży kampervanem “Dukatkiem”. Jeżeli jesteście ciekawi opisów dłuższych wyjazdów, to będziemy je sukcesywnie dodawać w sekcji Van4Life. Zapraszamy!
Chcemy tutaj również powiedzieć, że wszystkie materiały na blogu są naszego autorstwa (chyba, że podpisaliśmy to inaczej) i udostępniamy je bezpłatnie. Zwłaszcza zachęcamy do zajrzenia do sekcji Porady i dodatki, gdzie budujemy powoli bazę przydatnych treści. Są to już obecnie mapy atrakcji zebranych na mapie świata, Dziennik Małego Podróżnika, Quiz wiedzy o Podlasiu, a będzie ich więcej 🙂
Blog utrzymujemy z własnej kasy, choć próbujemy się wspierać wpływami z reklam automatycznych i współpracy afiliacyjnej. Jeśli zdarzają się nam artykuły sponsorowane, są one wyraźnie podpisywane. Musimy jakoś dorobić na hosting i domenę 😉 dlatego zrozumcie, jeżeli w trakcie czytania pojawiać się Wam będą reklamy lub linki do naszych partnerów. Pamiętajcie, na kliknięciu nie tracicie w żaden sposób, jak również nie zwiększają się Wam ceny usług. My natomiast możemy dostać niewielką prowizję jeżeli klikniecie link lub dokonacie przez niego zakupu. To wszystko!
Miłych podróży!



Durmitor – majestat Czarnogóry i najpiękniejsza droga P14 » rzuć okiem na świat
29 października 2025 at 14:00[…] powstał w 1952 roku, a już w 1980 trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO – razem z kanionem rzeki Tary, najgłębszym w Europie. I trudno się dziwić – to miejsce wygląda, jakby natura postanowiła […]