Smocze Oko w Rogoźnicy

Rogoźnica to dość popularny chorwacki kurort w centrum Dalmacji, z którego uroków korzysta rokrocznie wielu turystów. To sympatyczna miejscowość. Mimo, że teoretycznie podobna wielu innym na wybrzeżu, to jednak wyróżniająca się ciekawą atrakcją znaną jako Smocze Oko (Zmajevo oko, Dragon’s Eye).

Jak wygląda Smocze Oko?

Biorąc pod uwagę, iż nazwa pobudza wyobraźnię należy wyjaśnić, iż Smocze Oko to śliczne jeziorko zlokalizowane praktycznie w centrum Rogoźnicy, tuż przy przystani Frape.

Już pierwsze spojrzenie na zbiornik sugeruje, iż jest to miejsce niebanalne, gdyż jeziorko pojawia się znienacka, tuż przy drodze, jakby wyrastało pod stopami. Ma kształt owalny, ponieważ zgodnie z legendą, rzekomo spadł w tym miejscu meteoryt.

Faktem jest, iż jeziorko powstało przed wiekami poprzez zapadnięcie gruntu do istniejącej poniżej jaskini. Obecnie ma ono około 10 tys. m.kw. i otoczone jest klifami o wysokości 4-23 metrów. Jego głębokość dochodzi aż do 15(!) metrów. Woda w jeziorku jest słona, co wskazuje na jego połączenie z morzem. Nie widać go jednak w żaden sposób, jednak aczkolwiek na pewno istnieje ono gdzieś głęboko.

Smocze Oko i jego fenomen

Woda w jeziorze ma kilka kolorów: na wierzchu jest turkusowa i zielona, wewnątrz żółta lub zielona. W najniższych warstwach brak jest tlenu lecz dużo siarki, przez co woda ma tam odcień różowy.

Wszystkie warstwy dzielnie ze sobą kooperują, jednak, gdy się zmieszają dochodzi do „wrzenia” wody i wszystkie żyjące stworzenia muszą ewakuować się do morza lub giną, gdyż w wodzie zaczyna brakować tlenu. Po jakimś czasie wszystko wraca do normy.

Wg informacji na tablicach informacyjnych rozstawionych w pobliżu jeziorka, w roku 1997 woda w jeziorze została znikąd zmącona i nabrała koloru żółto-zielonego. Wszystkie żyjące stworzenia zginęły. Sytuację tą spowodowały gazy znajdujące się na dnie zbiornika. Po totalnej katastrofie życie powoli wróciło do zbiornika, jednak następne „resety” wystąpiły kolejno w 2011 i 2016r.

Legendy Smoczego Oka

Smok Murin

Z jeziorkiem związanych jest wiele legend. Jedna z nich mówi o smoku Murinie. Był on dzieckiem bogini Hery i Posejdona. Murin, w zamian za ochronę mieszkańców okolicznych lądów, żądał od nich by za żonę oddali mu najpiękniejszą dziewczynę, którą ten miał zabić w noc poślubną.

Jednak. pewnego dnia Arystoteles zakochał się w dziewczynie – przyszłej ofierze smoka. Arystoteles wyzwał smoka na pojedynek, w którym zwyciężył, a ranny stwór wydłubał sobie z bólu oczy. Jedno rzucił za wyspę Mljet, a drugie, które upadło mu pod nogi, roztopiło kamień. Powstałe wgłębienie wypełniło się wodą morską i tak zaistniało jezioro.

Arystoteles i jego wybranka szczęśliwie się związali, a potomnym pozostało powiedzenie, iż każda zakochana para, która wykąpie się w jeziorze, będzie szczęśliwa przez całe życie.

Smok oczywiście żyje sobie gdzieś w głębinie, a ludowa opowieść mówi, że zmiany poziomu wody w jeziorze wskazują, czy jest akurat w jeziorze, czy też udał się na łowy.

Dwaj bracia

Według innej legendy, w okolicy żyli sobie dwaj bracia, z których jeden był niewidomy. Przy podziale majątku jeden z braci oszukał brata niewidomego, który przeklął jego majątek mówiąc: „jeśli niesprawiedliwie podzieliłeś majątek, niech zmieni się on w jezioro.” Tak powstało Smocze Oko.

Obcy

Smocze Oko legend ma pod dostatkiem. Wśród nich znalazła się również opowieść o wizycie „obcych”. Wg niej w Rogoźnicy wylądował statek kosmiczny i ulokował się w jeziorze. Co 30 lat wysyła on sygnały w przestrzeń międzygalaktyczną, by nawiązać kontakt ze swoją planetą. Wg tej historii, właśnie te sygnały są odpowiedzialne za wrzenie jeziora.

A która historia jest najbardziej prawdopodobna wg Waszej opinii?

zobacz w Chorwacji
→ Istria:  Hum, najmniejsze miasto świata   |   Lubenice   |   
→ Kvarner:  Stinica   |   Zavratnica   |    Plaża Kacjak
→ Dalmacja:   Smocze Oko w Rogoźnicy   |   Nin. Królewska plaża Dalmacji   |   Kanion Zrmanja   |   
→ Wyspa Cres:   Sępy na wyspie Cres   |   Lubenice   |  
→ Wyspa Losinj:  Veli Losinj   |   Providenca   |  

Fantastyczne skoki do wody

W Smoczym Oku fajne jest to, iż nie jest tylko ciekawostką hydrologiczną. Z uroków tego miejsca korzystają amatorzy skoków do wody. Dość wysokie klify, równe ściany, głęboka woda sprzyjają oddawaniu się tej dość ekstremalnej zabawie. Wyjście jest wygodne, ponieważ zamontowana została drabinka.

Informacje praktyczne

Smocze Oko na mapie – nr 8

Wyjeżdżasz na wakacje z dzieckiem? Skorzystaj z okazji i naucz go trochę o kraju, do którego jedziecie, zróbcie dziecięcy pamiętnik z wyprawy – Dziennik Małego Podróżnika. To świetna zabawa i fantastyczna pamiątka. Sprawdzone na sobie 🙂

Zapraszamy do pobrania szablonu pamiętnika, z którego my korzystaliśmy. Oczywiście zupełnie ZA DARMO! Korzystajcie i bawcie się tak dobrze jak my 🙂

Kilka słów od nas

Kochani,
Jeżeli spodobał się Wam niniejszy wpis, a informacje, które zawiera uznaliście za choć odrobinę przydatne, podzielcie się swoją opinią w komentarzu. Sporo pracujemy nad artykułami, a każda informacja zwrotna, spostrzeżenie lub pomysł jest dla nas OGROOOOMNĄ motywacją i znakiem, że nie robimy tego bez sensu.

Prosimy również, kliknijcie w link do naszego FB (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Facebook’u), polubcie profil, a informacje o nowych wpisach wpłyną Wam automatycznie. My dzięki temu również odrobinkę się upowszechnimy. O to samo prosimy w przypadku naszego IG (link do profilu Rzuć Okiem na Świat na Instagramie), bo trochę nam się te kanały zbyt wolno rozwijają 😉 Cóż, nie jesteśmy orłami sociali, więc każde wsparcie nam się przyda. Opowiadajcie o nas. Dziękujemy Wam z góry!

Jeżeli macie w sobie żyłkę włóczykijów, to w części Vanlife’owej uzupełniamy relacje i trasy naszych podróży kampervanem „Dukatkiem”. Jeżeli jesteście ciekawi opisów dłuższych wyjazdów, to będziemy je sukcesywnie dodawać w sekcji Van4Life. Zapraszamy!

Chcemy tutaj również powiedzieć, że wszystkie materiały na blogu są naszego autorstwa (chyba, że podpisaliśmy to inaczej) i udostępniamy je bezpłatnie. Zwłaszcza zachęcamy do zajrzenia do sekcji Porady i dodatki, gdzie budujemy powoli bazę przydatnych treści. Są to już obecnie mapy atrakcji, Dziennik Małego Podróżnika, Quiz wiedzy o Podlasiu, a będzie ich więcej 🙂
Blog utrzymujemy z własnej kasy, choć próbujemy się wspierać wpływami z reklam automatycznych i współpracy afiliacyjnej. Jeśli zdarzają się nam artykuły sponsorowane, są one wyraźnie podpisywane. Musimy jakoś dorobić na hosting i domenę 😉 dlatego zrozumcie, jeżeli w trakcie czytania pojawiać się Wam będą reklamy lub linki do naszych partnerów. Pamiętajcie, na kliknięciu nie tracicie w żaden sposób, jak również nie zwiększają się Wam ceny usług. My natomiast możemy dostać niewielką prowizję jeżeli klikniecie link lub dokonacie przez niego zakupu. To wszystko!

Miłych podróży!