Nin. Królewska plaża Dalmacji

17 stycznia 2022 6 min read

Nin, miejscowość i plaża o tej samej nazwie znajduje się w górnej części środkowej części wybrzeża Chorwacji, 17 kilometrów od Zadaru.

w artykule znajdziecie

Miasto Nin

Nin jest niezwykle malowniczym, maleńkim miastem, które niegdyś było stolicą Chorwacji. Jest tu kilka zabytków, które przyciągają turystów: kościół św. Krzyża, zwany najmniejszą katedrą świata, kościół św. Anzelma, kościół św. Ambrożego, pochodzące jeszcze z czasów średniowiecza. Ale nie o miejscowości tutaj chcemy napisać. Naszym celem jest wspaniała plaża leżąca nieopodal. Plaża Kraljičina (Królewska).

Plaża Nin

Zwana jest plażą królowej, królewską plażą, ponieważ podobno pokochała ją żona pierwszego króla Chorwacji. Odwiedzała ją za każdym razem, gdy przyjeżdżała z mężem do miejscowości. Trudno jest się jej dziwić, ponieważ plaża jest szeroka, piaszczysta, jasna żółcią piasku, błękitna kolorem wody, stalowa zarysem sąsiadujących gór.

Jak wygląda plaża Nin?

No cóż. Jest rzeczywiście piękna.

Na ok. 3 kilometrowej długości rozpościera się tu szeroki pas piaskowej, jasnej plaży. To taka swego rodzaju laguna, którą po jednej stronie ogranicza miasteczko, natomiast na wprost dumnie wznoszą się nad nią góry Velebit. Widoki są przepiękne.

Przy wejściu na plażę znajduje się bar. Dalej, w stronę wody prowadzi drewniana kładka, która na pewno przysłuży osobom poruszającym się na wózku lub po prostu rodzinom z małymi dziećmi.

Prawa strona plaży to część mniej zagospodarowana. Nieco na wprost znajduje się strefa kitesurferów, ponieważ trzeba wspomnieć, iż na plaży wieją silne wiatry i dzięki temu świetnie nadaje się na miejsce do uprawiania tego sportu.

Tak więc, oprócz krajobrazu, podziwiać można tu zazwyczaj wielokolorowe czasze spadochronów, co przy błękicie wody i nieba oraz na stalowym tle gór, tworzy niezwykle malowniczy obraz. Naprawdę, widok jest fenomenalny.

Środkowa i lewa część plaży to uporządkowana przestrzeń z parasolami i leżakami do wypożyczenia. Znajduje się tu również kolejny bar oraz wypożyczalnia rowerków wodnych lub SUPów.

Cechą charakterystyczną plaży, jest to, że na dużym obszarze woda jest bardzo płytka i cieplutka, można więc spokojnie, bezpiecznie spacerować. Podłoże to jasny piasek, no w sumie drobny żwirek. Na dnie znajduje się sporo muszelek, można też spotkać kraby.

Mówi się, że to najlepsza piaszczysta plaża w Dalmacji, ale oczywiście zazwyczaj tyle jest opinii, ile ludzi. Nam się naprawdę podobała. Każdy znajdzie tu miejsce dla siebie, i nie czuć tu takiego silnego wpływu komercji. Jest miło i przyjemnie, mimo wielkości tego miejsca.

Nin, plaża idealna dla rodzin z dziećmi

Chorwacja znana jest z plaż mało przystosowanych do zabawy dla małych dzieci. Zazwyczaj podłożem są kolorowe kamyki. Dzięki nim, co prawda, woda jest krystalicznie czysta, ale dzieci nie mają na nich możliwości budowania zamków i babek z piasku, jak w Polsce, a i chodzić jest dość ciężko.

Jest kilka fajnych plaż, które mogą przypaść do gustu rodzicom z małymi dziećmi i do nich zalicza się właśnie plaża Nin.

jasny piasek

Cała plaża Nin pokryta jest drobnym żwirkiem. Nie jest to piaseczek, do którego przyzwyczaiły nas bałtyckie plaże, ale naprawdę całkiem miło się po nim chodzi.

płytka i ciepła woda

Plaża Nin to laguna, półwysep, który wcina się w morze. Jest wyjątkowo płytka, dzięki czemu dzieci mogą bawić się bezpiecznie na dużej przestrzeni, a woda jest niesamowicie ciepła i przyjemna.

ciepły wiatr

Plaża jest usytuowana w taki sposób, że często wieją tu dość silne wiatry. Ale naprawdę nie ma się czego obawiać, przy wysokich temperaturach, powiewy wiatru dają ukojenie i przyjemnie można tu spędzić czas.

dobra infrastruktura

Na plaży znajdują się 2 bary, łazienki, przebieralnia oraz wypożyczalnia leżaków i parasoli. Warto o nich pamiętać plażując z dziećmi, ponieważ na plaży nie ma drzew i gdy nie ma się namiotu plażowego, słońce może zbyt mocno przypiec małe plecki.

Lecznicze błota Nin, terapia i świetna zabawa

Po lewej stronie, tuż przy plaży Nin znajduje się bardzo fajna ciekawostka. Są to lecznicze błota, z których słynie Nin.

Aby do niej dojść trzeba pójść mnij więcej za drugi bar plażowy. Ale wydaje się, że raczej nie sposób nie zauważyć lokalizacji błotnistej sadzawki, ponieważ właśnie stamtąd co chwila przychodzą tajemnicze, całkowicie czarne postaci 🙂

Tak, po wizycie w błotach właśnie umalowani będziecie na czarno 🙂

Błoto w Nin znane jest z działania w leczeniu m.in. reumatyzmu, problemu z żyłami, kręgosłupem. Tego nie umiemy zweryfikować, ale na dobre samopoczucie wpływa na pewno. 🙂 Aby skorzystać z leczniczych właściwości błot należy nasmarować się błotem, położyć na jakich czas na słońc, a następnie zmyć „mazię” w morzu.

Tutaj musimy Was ostrzec: błoto kiepsko wymywa się z ubrań, ale czego nie robi się dla zdrowia i świetnej zabawy. A zabawa w błocie jest cudowna. Nie ma osoby, która taplając się w błoci nie śmiałaby się jak dziecko. A jeszcze fajniejsze są osoby, które dostojnie krocząc po sadzawce z błotem raptem napotykają jakąś dziurę. 🙂 A dziur jest sporo, a błoto śliskie 🙂 wyobrażacie sobie jak to wygląda 🙂