czwartek, 21 listopada, 2024
Białystok i okolicePodlasiePodlaskiePolska

Tykocin – 12 miejsc, które warto tu zobaczyć

Tykocin, czy ktoś nie słyszał o tym pięknym mieście na Podlasiu? Pewnie tak, aczkolwiek wydaje się, że takich osób jest niewiele. Zamek królewski, piękny plac Czarneckiego, synagoga, Narew i natura, to rzeczy, które kojarzyć się powinny z Tykocinem, miastem historycznie kompletnym, pełnym tradycji, i bogactwa kulturowego.

Jednak zazwyczaj odwiedzając miasto wypromowane przez kilka filmów fabularnych, podziwiając piękne krajobrazy i znane z ekranów miejsca, raczej nie zastanawiamy się nad przebogatą historią terenów, o której chcemy Wam nieco napisać.

Tykocin widok na most i kościół

Krótki rys historyczny

A więc, na początek należy wspomnieć o tym, co dziś wydaje prawie nieprawdopodobne, iż od czasów średniowiecza Tykocin służył jako jeden z bardziej znaczących portów. Tak portów, ponieważ Tykocin stanowił jeden z większych ośrodków związanych drogą rzeczną z transportem towarów aż do Gdańska.

Miasto nabyło prawa miejskie w 1425r.

Kolejni, rządzący miastem wójtowie przekazywali władzę dziedzicznie, aż do 1542 r. Wtedy to Tykocin przeszedł pod władanie króla Zygmunta Augusta. Miasto stało się częścią ziem polskich i zostało włączone do Królestwa Polskiego.

W historię Tykocina wpisanych jest wiele ważnych dla Polski nazwisk. Pod koniec XVI w. starostą tykocińskim był Łukasz Górnicki – sekretarz króla Zygmunta Augusta. Zresztą i król Zygmunt August ukochał ziemię tykocińską i pobliską knyszyńską, gdzie miał pałacyk myśliwski i gdzie zmarł.

Tak, Tykocin był miastem królewskim. Kolejni królowie mieszkali na zamku w Tykocinie lub często go odwiedzali. Tutaj znajdował się skarbiec i arsenał Rzeczypospolitej, tu Zygmunt August przeniósł królewską bibliotekę.

Miasto otrzymywało także kolejne przywileje od królów: Stefana Batorego oraz Władysława IV. W 1655r. w Tykocinie zmarł tu hetman Janusz Radziwiłł.

Kolejną ważną postacią historyczną związaną z Tykocinem jest Stefan Czarniecki. Otrzymał on miasto i całe starostwo od króla Jana Kazimierza jako formę wynagrodzenia za zasługi w wojnie ze Szwedami.

Tykocin w XVIII i XIX w. funkcjonował pod zaborem pruskim, następnie w Księstwie Warszawskim i Królestwie Polskim. W latach II wojny światowej przetrwał naprzemiennie okupację sowiecką i niemiecką, przy czym w 1950 r. utracił prawa miejskie. Stał się ponownie miastem dopiero w 1993r.

Co zobaczyć w Tykocinie?

1. Zabudowa miasta

Jednym z walorów Tykocina jest zachowany układ przestrzenny. Po wielkim pożarze miasta w 1741r., na podstawie decyzji hetmana Jana Klemensa Branickiego centrum zostało odbudowane. Układ ulic, rozlokowanie domów, mimo zawieruch wojennych i nieprzychylności losu zostały zachowane i obecnie możemy podziwiać centrum z jej pięknym centralnym placem, brukowanymi uliczkami oraz przycupniętymi przy nich zabytkowymi domami mieszczańskimi.

Tykocin

2. Plac Czarneckiego

Centralny plac Tykocina powstał za czasów Jana Klemensa Branickiego. Zbudował go on wyłącznie dla celów reprezentacyjnych, w sposób, który poprzez konstrukcję z kościołem, nierzadko przywodzi na myśl podobieństwo do placu w Watykanie. Odbywały się tu różnego rodzaju uroczystości świeckie i religijne.

Lata 30te XX wieku przyniosły zmianę w wizualizacji placu, ponieważ po obu jego stronach posadzono drzewa. Dość szybko rosły i przysłoniły mocno bryłę kościoła. Natura zrobiła jednak z tym porządek, ponieważ w rok 1992 przez Tykocin przeszła potężna wichura i połamała drzewa. (foto) Obecnie wygląd placu przypomina ten z czasów Branickich.

Centralna część jest pusta, otoczona jedynie i trawnikami i w kilku miejscach klombami. W centralnej części, twarzą w stronę kościoła na postumencie pięknie wznosi się Stefan Czarnecki.

Plac otaczają zabytkowe domy. Niskie, z zadaszonymi krużgankami, wyglądają jakby szyte jedną igiełką.

Tykocin

3. Pomnik Stefana Czarneckiego

Centralną część placu zajmuje pochodzący z 1763r. pomnik Stefana Czarneckiego. Jego fundatorem jest, jak pewnie można się już domyśleć Jan Klemens Branicki. Ale pewnie niewiele osób wie, iż był on prawnukiem Stefana Czarneckiego.

Stefan Czarnecki związany był z Tykocinem, ponieważ, w roku 1661r., otrzymał dobra tykocińskie od Sejmu Rzeczpospolitej, w nagrodę za walkę za ojczyznę. Później przekazał otrzymane dobra córce Aleksandrze Katarzynie, zamężnej z Janem Klemensem Branickim (to jeszcze nie ten słynny). Ich wnuk – hetman wielki koronny, miłośnik architektury i sztuk rozpoczął przebudowę Tykocina, wzorując się na modzie architektonicznej z Francji.

Tykocin

Na potrzeby budowy pomnika do Tykocina rzeką przypłynął piaskowiec, z którego wykonano podstawę figury. Postać hetmana ma wysokość ponad 2 metrów. W dłoni dzierży buławę – symbol władzy i walki.

Ciekawostka: pierwsza buława została kiedyś ukradziona wraz z ręką. Do dziś widać różnice w kolorach materiałów.

Głowę ma odkrytą, jako symbol odwagi i męstwa najwyższych władz. Lewą dłoń opiera na szabli. Stopy hetmana są owinięte łańcuchami, jako symbol jego waleczności. Jest to wspomnienie jednej z bitew, w której żołnierzom skończyła się amunicja, a wódz kazał nabijać armaty szkłem i łańcuchami, co przyczyniło się do zwycięstwa.

Ciekawostka: pomnik Stefana Czarneckiego w Tykocinie to najprawdopodobniej drugi po Kolumnie Zygmunta najstarszy świecki pomnik w Polsce.

4. Kościół parafialny pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej

Kościół parafialny pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej to budowla, która chyba oprócz zamku, najbardziej kojarzy się z obrazem Tykocina. Świątynia znajdująca się przy centralnym placu miasta, ufundowana została przez Jana Klemensa Branickiego, a wybudowano go w latach 1742-1750 (może być, że z cegły z zamku).

Budowla ma charakter bazylikowy. Jej główna nawa jest większa od naw bocznych. Na teren kościoła wchodzi się przez bramę, na słupach której wyrzeźbiono popiersia 4 ewangelistów. Na frontowym ogrodzeniu, pod koniec XIX wieku umieszczono 2 kule armatnie wydobyte z Narwi.

W narożach placu kościelnego znajdują się wieże przykryte miedzianymi zadaszeniami. Jedna z nich to wieża zegarowa, druga to dzwonnica. Dzwony pochodzą z okresu międzywojennego. Poprzednie zostały wywiezione do Rosji w czasie I wojny światowej.

Wieże oraz bryłę kościoła łączą arkady, które symbolizują rozpostarte ręce pasterza. Symbolicznie otwierają się na cały plac i pomnik Stefana Czarneckiego.

Tykocin

5. Alumnat

Alumnat tykociński to budynek, który kojarzy się obecnie z obrazów filmów „U Pana Boga w ogródku” i „U Pana Boga za piecem” miedzą” Jacka Bromskiego. To tam znajdowała się, prowadzona przez Józefa Czaplę „Żurawia” vel Jerzy Bocian, gospoda „Zapiecek”. Odwołania do filmów znajdują się zresztą tuż przy wejściu. Budynek znajduje się tuż obok kościoła Trójcy Przenajświętszej. Pochodzi z 1633. Jego podstawowym przeznaczeniem było schronienie dla weteranów i styranych wojną żołnierzy. Warunkiem było posiadanie statusu szlachcica i bycie katolikiem.

Wkrótce po jego powstaniu wybuchł potop szwedzki, a budynek zajęli Szwedzi. Rękę wyciągnęły po niego wojska Rzeczpospolitej, które najpierw go ostrzelały, potem wzięły szturmem. Alumnat owszem wyremontowano, jednak w roku 1741 w Tykocinie wybuchł pożar, który mocno przetrzebił miasto. Jan Klemens Branicki odbudował alumnat, który w czasie II wojny został ponownie zniszczyli Niemcy, którzy wykorzystywali go jako więzienie. Odremontowany przez PTTK, w latach 80tych popadł w ruinę.

Ale na szczęście doszliśmy do końca wyliczanki, ponieważ obecnie Alumnat ma nowego właściciela, który przywrócił jego świetność i działa tu hotel i restauracja.

Budynek jest bardzo ładny, wybudowany tuż nad Narwią, na planie czworoboku. Wchodzi się do niego przez bramę w narożniku, a wewnątrz znajduje się zaciszny dziedziniec.

Tykocin

6. Wielka Synagoga w Tykocinie

Żydzi w Tykocinie

Tykocin przez lata był jednym z najważniejszych ośrodków żydowskich w I Rzeczpospolitej. Pierwsi Żydzi pojawili się w nim już w 1522r., kiedy miasto znajdowało się jeszcze pod władaniem litewskim. To Olbracht Gasztołd pozwolił im na osiedlenie się w mieście, w którym zostali przez wieki.

Pierwsze 10 osób wyznania żydowskiego osiedliło się w miejscu zwanym Kaczorowo. Otrzymali oni brawo budowy i handlu. Tykocin leżący na styku traktów handlowych, wielki port handlowy na Narwi stał się idealnym miejscem do prowadzenia interesów. Żydzi zajęli się handlem solą, przyprawami korzennymi, tkaninami, zarówno  na skalę lokalną, krajową i międzynarodową.

Gdy w Tykocinie powstał zamek, w mieście już 15% mieszkańców stanowili Żydzi. Miasto zaistniało też jako ośrodek kultury i nauki talmudycznej. W 1642 w miejscu drewnianej synagogi, wybudowano nową, okazałą bożnicę, drugą co do wielkości w Koronie.

Przed wybuchem II wojny światowej w Tykocinie mieszkało około 2000 Żydów i była to prawie połowa wszystkich mieszkańców. Niestety, były to ostatnie chwile tej licznej społeczności w Tykocinie.

We wrześniu 1939r. Tykocin na krótko dostał się pod okupację niemiecką. Okupanci nie zwlekając rozpoczęli represje wobec ludności żydowskiej. Na mocy paktu Ribbentrop- Mołotow, Tykocin na chwilę znalazł się pod wpływami Związku Radzieckiego. W tym czasie przyjechało tu trochę Żydów uciekających z terenów III Rzeszy.

Niestety, w czerwcu 1941 roku do miasta ponownie wkroczyli Niemcy. W dnia 25-26 sierpnia 1941r. zebrali wszystkich Żydów w centrum miasta, a potem wywieźli ich do lasu w pobliskim Łopuchowie. Zamordowali tam ponad 2.000 osób. Połowę mieszkańców Tykocina – praktycznie całą ludność pochodzenia żydowskiego.

Tykocin

Wielka Synagoga

Wielka Synagoga w Tykocinie znajduje się przy ulicy Koziej 2. Pochodzi z 1642 roku i jak na swój wiek oraz liczne perypetie historyczne jest doskonale zachowana. Stanowi jeden z najcenniejszych zabytków żydowskich Podlasia. Dojdziecie do niej z Placu Sobieskiego ulicą 11 Listopada, a następnie Piłsudskiego, przy której podziwiać możecie też tradycyjne zabudowania, układające się falą wzdłuż brukowej ulicy.

Zewnętrze budynku nie jest specjalnie zdobne, ale już tu widoczny jest jego charakter.

Wejście do synagogi stanowi niewielki przedsionek. To tutaj mieścił się niegdyś sąd żydowski i zbierały się na posiedzenia władze gminy.

Z przedsionka przechodzi się do Sali Wielkiej – najważniejszego pomieszczenia synagogi. Jest ono zbudowane poniżej poziomu gruntu, by wypełnić sens biblijnych słów: „Z głębi wołam do Ciebie Panie”. Sala Wielka przeznaczona była do modlitw mężczyzn. Kobiety i dzieci modliły się w bocznych pomieszczeniach tzw. Babińcach, który tu jest oddzielony kratami od Sali Wielkiej.

W centrum pomieszczenia znajduje się podwyższone miejsce – bima, z którego odbywały się czytania pięcioksiągu Tory.

We wnętrzu bimy stał m.in. fotel, na którym dokonywano obrzezania niemowląt oraz stół do wykładania Tory. Jej zwoje przechowywano w Aron ha Kodesz, czyli we wnęce na wschodniej ścianie.

Do dzisiejszych czasów na ścianach Sali Wielkiej zachowały się malowidła i tekstu z biblii oraz teksty modlitw. Pięknie prezentują się tu delikatne freski zwierząt oraz ornamentów roślinnych (wg religii żydowskiej nie można malować wizerunków ludzkich).

Można również wiele przedmiotów związanych z kultem. Są to m.in. świeczniki, stroje.

Tykocin

Tuż obok budynku synagogi znajduje się dawny budynek Szkoły Talmudycznej (Mała Synagoga). Obecnie znajduje się w nim ekspozycja poświęcona Zygmuntowi Glogerowi, ziemianinowi i wybitnemu naukowcowi, etnografowi, historykowi z Jeżewa oraz bardzo znana restauracja „Tejsza” oferująca dania kuchni żydowskiej.

Ciekawostka: Wielka Synagoga w Tykocinie zajęła piąte miejsce w Plebiscycie Magazynu National Geographic Traveler „7 Nowych Cudów Polski 2013”

Zwiedzanie Synagogi w Tykocinie

W budynku synagogi znajduje się muzeum podlegające pod Muzeum Podlaskiemu w Białymstoku. Zwiedzać można tu wystawy stałe raz wystawy czasowe w pomieszczeniach dawnego babińca .

W przedsionku synagogi kupić należy bilety, otrzymuje się też bezpłatnie audioprzewodnik, który zawiera nagranie audiowycieczki. Jej treść zabiera słuchaczy do dawnego Tykocina, wprowadza w życie miejscowej społeczności, w słowa modlitwy. Opowieść poprowadzi przez historię tykocińskiej synagogi i przybliży kulturę żydowską.

Czas trwania nagrania w wersji podstawowej to około 20 min. Dostępne wersje językowe to polska i angielska.

Można pobrać audioprzewodnik na swojego smartfona, przy pomocy kodu QR.

Godziny zwiedzania Synagogi w Tykocinie

Synagoga czynna jest od wtorku do niedzieli w godzinach:

  • w okresie letnim, tj. od 01.05 do 30.09, godz. 10.00 – 18.00
  • okres zimowy, tj. od 01.10 do 30.04, w godz. 10.00 – 17.00

Ile kosztują bilety do Synagogi w Tykocinie?

  • bilet normalny 25 zł
  • bilet ulgowy 15 zł
  • bilet rodzinny 50 zł (2 os. dorosłe + dzieci uczące się do 25 r.ż., maksymalnie 5 osób)

Z Kartą Dużej Rodziny

  • bilet normalny 15 zł (osoby dorosłe)
  • bilet ulgowy 5 zł (dzieci i młodzież do 25 roku życia)
  • bilet rodzinny 25 zł (2 os. dorosłe + dzieci uczące się do 25 r.ż., maksymalnie 5 osób)
  • Uwaga, we środy wstęp na wystawy stałe jest bezpłatny.

http://muzeum.bialystok.pl/muzeum-w-tykocinie/godziny-otwarcia-i-ceny-biletow/

7. Cmentarz żydowski

Znajduje się na zachodnim krańcu Tykocina, to jeden z najstarszych zachowanych w Polsce kirkutów.

Założyli go w XVI w. pierwsi żydowscy osadnicy. Niestety, liczba zachowanych grobów i macew jest już niezbyt duża, ale można pokusić się o ich zobaczenie.

Tykocin

8. Narew w Tykocinie

Narew od wieków odgrywała ogromną rolę w życiu i rozwoju Tykocina. To właśnie drogą rzeczną dokonywano spływu towarów z i do Tykocina. Najpierw wyrobów drewnianych, później zboża, które uprawiano na miejscu wyciętych borów. Do Tykocina przywożono tą samą drogą śledzie, tkaniny, sól, czy przyprawy. Handel towarowy wymagał składowania, więc w mieście pojawiło się mnóstwo budynków o charakterze spichlerzy.

Tykocin

W czasie II wojny światowej, na podstawie traktatu Ribbentrop – Mołotow, Narew była rzeką graniczną pomiędzy Związkiem Radzieckim, a Rzeszą Niemiecką, czyli de facto granicą Państwa.

Szczęśliwie obecnie oba jej brzegi możemy podziwiać w jednym kraju.

Przeprawę pomiędzy brzegami Narwią umożliwia charakterystyczny zabytkowy żelazny most. Pierwotnie na rzece istniała przeprawa drewniana, ale na przestrzeni losów wojennych była ona wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Dopiero w latach 50tych, rzekomo jako prezent Armii Czerwonej, stanął w Tykocinie most metalowy. Mówi się, że został przywieziony został prawdopodobnie z okolic Wrocławia. Jeśli chcecie zagłębić się w historię mostu, poszukajcie tabliczek informacyjnych wskazujących na fabrykę, w której go wyprodukowano oraz śladów po pociskach wskazujących na to, że most pamięta czasy wojny.

Tykocin

Niezwykłą urodę mostu doceniają fotografowie i twórcy filmowi. Most zobaczyć można na przykład w filmie „U Pan Boga za miedzą”.

Obecnie Narew toczy swój nurt pomiędzy miastem, a zamkiem, których zabudowania przeglądają się w bystrym jej wodach. Wzdłuż brzegu, po stronie miasta zbudowano deptak, który ciągnie się wzdłuż całej miejscowości. To przyjemne miejsce do spaceru i podziwiania rozległych łąk po przeciwnej stronie rzeki, zarysu odbudowanego zamku oraz poznania historii i przyrody Tykocina, która bardzo dokładnie została opisana na tablicach informacyjnych przy deptaku.




9. Zamek w Tykocinie

Zamek w Tykocinie wzniesiony został przez Litewski ród Gasztołdów XV wieku. Byli oni w tym czasie panami okolicznych ziem. Przez wiele lat pozostawali w sporze z rodem Radziwiłłów, którzy w 1519 roku najechali zamek i spalili. Na szczęście konflikt został ostatecznie zażegnany, a jego ukoronowaniem był ślub Stanisława Gasztołda z Barbarą Radziwiłłówną.

Nie mieli oni dzieci, więc po śmierci Stanisława, zamek przeszedł pod władanie króla Zygmunta Starego, a ten przekazał synowi Zygmuntowi. Zygmunt przyjął zamek, a za żonę wziął Barbarę.

Zygmunt August w Tykocinie

Nie jest tajemnicą, iż Zygmunt August szczególnie ukochał sobie ziemie Tykocina i Knyszyna.To on przebudował zamek i otoczył dodatkowym murem z basztami.

Położenie budowli na wyspie, w odnogach Narwi sprawiło, iż zamek był niezdobytym. Jego bezpieczeństwo sprawiło, iż Zygmunt August nawet przeniósł tam z Wilna bibliotekę, arsenał Rzeczypospolitej oraz skarbiec. Zamek przyozdobiony był arrasami (takimi jak w Krakowie), zresztą również znajdowały się one na dworze myśliwskim w Knyszynie.

Gdy król umarł w pobliskim Knyszynie, jego ciało przechowywane na zamku do czasu uroczystego pogrzebu w Krakowie.

Panowanie Stefana Batorego przyniósł kolejny rozwój miasteczka. W zamku rozbudowano arsenał i ponownie przebudowano zamek, tym razem w kontekście obrony przy wykorzystaniu broni palnej.

Wtedy to już twierdza w Tykocinie była największą na ziemiach polskich(!).

Mimo swojej obronnej doskonałości, w czasie potopu szwedzkiego twierdza został zdobyta. Zdrajca Janusz Radziwiłł zajął ją podstępem, a następnie przekazał Szwedom. Potem zmarł na zamku w grudniu 1655 roku.

Szwedzi docenili walory obronne budowli, ale i umocnili ją dodatkowo, jak i alumnat, spichrz i klasztor. Tykocin stał się obwarowaną twierdzą. Na szczęście hetman Sapieha okazał się sprytniejszy i zimą, gdy lód skuł wody Narwi, odbił miasto.

Niestety, okrutne i silne walki doprowadziły, że twierdza została w znacznym stopniu zniszczona. Nigdy nie wróciła do poprzedniego stanu.

Największe odznaczenie Rzeczpospolitej na zamku w Tykocinie

Dalsze lata również sprowadzały na zamek władców. W roku 1705 król August II Mocny Sas spotkał się tu z carem Rosji Piotrem I.

On również ustanowił tu Order Orła Białego, który do dziś stanowi najważniejsze odznaczenie cywilne Rzeczpospolitej. Przypomina o tym Pomnik Orła białego przy Urzędzie Miasta.

Zamek za czasów Branickich

Kolejne lata to okres panowania na zamku rodu Branickich. Hetman, który zbudował pałace w Białymstoku i Choroszczy, jakoś nie przejął się specjalnie losem zamku w Tykocinie. Rozebrał go na potrzeby przebudowy Tykocina, a cegły przydały się do wznoszenia budynków i zrobienia drogi. Pomyślcie, że budynki wokół, których się znajdujecie noszą w sobie cząstki zamku.

Tykocin

Zamek w Tykocinie obecnie

Ruiny zamku leżały odłogiem przez wiele lat, aż w końcu, w roku 2005, na bazie dawnych planów, budowla została odbudowana.

Stanowi obecnie własność prywatną, ale oddaną do zwiedzania. W zamku znajduje się muzeum, restauracja i hotel. Na terenie odbywają się różnego rodzaju eventy, wesela, na początku każdego odbywa się też inscenizacja szturmu na zamek w Tykocinie, czyli rekonstrukcja zdarzeń ze stycznia 1657, kiedy to tykociński zamek pozostający w rękach, sprzyjających Szwedom, Radziwiłłów został oblężony, a następnie (jak co roku 😊) zdobyty przez wojska hetmana Sapiehy.

Jeśli macie ochotę zwiedzić zamek, sprawdźcie godziny otwarcia i ceny biletów na stronie: https://zamekwtykocinie.pl/zwiedzanie/

10. Zespół Klasztorny Bernardynów

Budowę klasztoru w obecnym kształcie zainicjował… Jan Klemens Branicki 😊 Przy obecnej ulicy Klasztornej, na miejscu dworu Zygmunta Augusta (przy wykorzystaniu jego elementów) powstał barokowy kompleks klasztorny na bazie podkowy. Na posesji znajduje się kaplica św. Elżbiety, dzwonnica. Obecnie obiektem zarządza kuria biskupia w Łomży, która prowadzi tu Dom Księży Emerytów.

11. Pomniki Włodzimierza Puchalskiego i Łukasza Górnickiego

Z okolicami Tykocina związane są losy 2 wybitnych osób, których pomniki znajdują się przy moście nad Narwią, w kierunku do zamku.

Włodzimierz Puchalski  – polski przyrodnik i filmowiec kupił dom w pobliskich Morusach, skąd udawał się na fotograficzne, bezkrwawe łowy. Jego zdjęcia, piękne, nastrojowe, do dziś podziwiają miłośnicy przyrody. Drewniany pomnik pokazuje figurę przyrodnika, a powstał w 100 rocznicę jego urodzin, tj. w roku 2009.

Łukasz Górnicki – sprowadzony do Tykocina za sprawą Zygmunta Augusta był pisarzem i opiekunem tykocińskich zbiorów bibliotecznych. Na wschód od krzyża istniał niegdyś klasztor i kościół bernardyński, stąd też nazwa tego miejsca – Kępa Bernardyńska. Jego imię nosi Książnica Podlaska w Białymstoku. Pomnik to krzyż, który ustawili jego synowie Jan i Łukasz, a epitafium wraz z tłumaczeniem znajduje u stóp krzyża.

12. Drewniany Dom Mieszczański – plac Czarnieckiego 10

Zabytkowy dom z 1885 roku, prowadzony przez Fundację Centrum Badań nad Historią i Kulturą Małych Miast. Stanowi swego rodzaju żywe muzeum, które prezentuje zwiedzającym dawne wnętrza.

Wnętrze domu i wystawa są dostępne do zwiedzania we wszystkie dni tygodnia w godzinach 10.00-16.00. Opłata za zwiedzanie jest dobrowolna.

W budynku przy Placu Czarnieckiego 10 realizowanych jest szereg projektów o charakterze historycznym.

Więcej informacji znajdziecie na stronie https://placczarnieckiego10.net/.


Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł, czy też przydał się w planowaniu wycieczki, dodaj nam energii do tworzenia kolejnych wpisów. Postaw nam poranną kawę, choćby tę najmniejszą, aczkolwiek najbardziej energetyczną 🙂 Dla Ciebie to niewiele, a nam pomoże to w tworzeniu kolejnych treści i być może znowu napiszemy coś, co Ci się przyda. Z góry dziękujemy Ci za wsparcie!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

espresso 5 PLN
cappuccino 10 PLN
cafe latte 15 PLN


więcej ciekawostek

  • Rzeczka dzieląca Tykocin na pół zwana jest Rowkiem. Niegdyś pływały w niej kaczki, więc była Kaczym Rowem, a dzielnica żydowska, zgodnie z przekazami historycznymi – Kaczorowem.
  • Na rogu ulicy Klasztornej i Kochanowskiego stoi drewniany wiatrak typu koźlak z roku 1887. W chwili obecnej wiatrak nie ma skrzydeł i stoi na terenie boiska sportowego. Może coś się jeszcze w jego temacie zmieni.
  • Pomniki Włodzimierza Puchalskiego i Łukasza Górnickiego. Z okolicami Tykocina związane są historie 2 wybitnych osób, których pomniki znajdują się przy moście nad Narwią, w kierunku do zamku. Włodzimierz Puchalski  – polski przyrodnik i filmowiec kupił dom w pobliskich Morusach, skąd udawał się na fotograficzne, bezkrwawe łowy. Jego zdjęcia, piękne, nastrojowe, do dziś podziwiają miłośnicy przyrody. Drewniany pomnik pokazuje figurę przyrodnika, a powstał w 100 rocznicę jego urodzin, tj. w toku 2009. Łukasz Górnicki – sprowadzony do Tykocina za sprawą Zygmunta Augusta był pisarzem i opiekunem tykocińskich zbiorów bibliotecznych. Na wschód od krzyża istniał niegdyś klasztor i kościół bernardyński, stąd też nazwa tego miejsca – Kępa Bernardyńska. Jego imię nosi Książnica Podlaska w Białymstoku. Pomnik to krzyż, który ustawili jego synowie Jan i Łukasz, a epitafium wraz z tłumaczeniem znajduje u stóp krzyża.
  • historyczny zespół miasta w Tykocinie został wpisany na listę Pomników Historii w Polsce – zobacz, jakie jeszcze miejsca i obiekty zostały uznane za najbardziej godne chronienia.
Tykocin

Podsumowanie

I tak zbliża się koniec naszego spaceru do Tykocinie. Poznaliśmy bardzo ogólny zarys jego historii, opisy miejsc wartych odwiedzin. Zachęcamy więc Was do wizyty w tym pięknym miejscu, ale prosimy też o chwilę refleksji nad losem ludzi, którzy w tym miejscu oddali swoje życie.

Tykocin znajduje się:

  • 31 km od Białegostoku
  • 54 km od Łomży
  • 178 km od Warszawy

Przez Tykocin prowadzi szlak Green Velo.

W okolicy Tykocina warto zobaczyć

  • Europejska Wieś Bociania – Dwór Pentowo (3 km)
  • Kiermusy (5 km)
  • Cmentarz żydowski w Knyszynie (16 km)

polub nas i bądź na bieżąco


to są nasze wspomnienia, a może Ty też chciałabyś/chciałbyś coś dodać w tym temacie? zapraszamy :)