Okolice Harman, Rumunia

Nasza wizyta w Braszowie zakończyła się późnym popołudniem, więc i miejsca szukaliśmy nocleg w okolicy Harman. Plan był taki by nocować w stosunkowo niewielkiej odległości od wsi.

Przyjmuję założenie, że duże miasta raczej nie oferują spokojnych miejscówek, więc nasz wzrok skierowaliśmy w stronę Harman, z którego przecież niedawno przyjechaliśmy. 🙂 Przynajmniej wiedzieliśmy, że tam możemy spodziewać się raczej spokojnej atmosfery.

Skorzystaliśmy, bo w sumie korzystamy cały czas :), z poszukiwań miejscówki na bazie aplikacji z Park4Night. Celujemy w miejsca przy rzece, bo nasza latorośl lubi polować na ryby, więc ma zajęcie przed zachodem słońca.

Bazowanie wyłącznie na aplikacji P4N nie jest słuszne, bo z doświadczenia kombinuje się z noclegami na różnych innych zasobach internetowych. Ale o tym poczynimy kiedyś oddzielny wpis.

W tym wypadku, naszego miejsca docelowego szukaliśmy jadąc wzdłuż rzeki przez wioski w okolicy Harman. W niektórych widać było, że mieszkańcami jest ludność narodowości cygańskiej, więc zaopatrzeni w pewne ostrzeżenia odjechaliśmy jeszcze spory kawałek. Zatrzymaliśmy się na brzegu rzeki Aluta pomiędzy miejscowościami Araci i Ariușd.

Zresztą co ciekawe, zupełnie przypadkiem, rzeka Aluta będzie nam towarzyszyła w wielu nocach w Rumunii.

Miejsce, na którym zaparkowaliśmy to brzeg rzeki, zupełnie dziki, porośnięty gdzieniegdzie krzakami, ale głównie dziką trawą. Widać, że jest to miejsce lubiane przez amatorów ognisk, było też trochę śmieci, ale posprzątaliśmy i bardzo spokojnie spędziliśmy noc. Brzeg rzeki znajduje się przy drodze polnej, na którą trzeba zjechać z asfaltu. Dzięki temu ruch samochodowy, aczkolwiek i tak niewielki, omija ją całkowicie.

Tak więc nocleg w okolicy Harman wyszedł nam 13,5 km od Harman 🙂

Informacje praktyczne na temat noclegu w okolicy Harman